
Ile razy słyszymy o tym, że ktoś skatował zwierzę. Podpalił, włożył do worka lub zagłodził. A czemu tak? Bo trzeba było wyładować złość? Bo pies za głośno szczekał i trzeba było go zdzielić? Bo kotek przeszkadzał w wyjeździe na wakacje, więc trzeba było wywieźć go do lasu?
Nigdy nie zrozumiem motywów ludzi, którzy znęcają się nad zwierzętami. Chociaż nie. W przypadku znęcania się nad zwierzętami...