11:31

4 lutego, jako Światowy Dzień Walki z Rakiem - Profitaktyczne realia


Nie wiem czy wiecie czy nie wiecie, ale mamy dzisiaj Światowy Dzień Walki z Rakiem. W sumie, gdyby nie wczorajszy program ,,Świat się kręci" to też bym o tym nie miała pojęcia. Ale mniejsza z tym. Nie chcę dzisiaj ściśle mówić tylko o raku. Chcę, żeby ten międzynarodowy Dzień był punktem wyjścia do innych rozmyślań.


Zapewne dzisiaj będą mówić wiele o profilaktyce zdrowotnej. W ramach Międzynarodowego Dnia Walki z Rakiem 4 lutego organizowane są dni otwarte w placówkach onkologicznych. Można skorzystać z bezpłatnych badań czy porad. I właśnie wczoraj w telewizji bardzo żywo dyskutowano o badaniach profilaktycznych w naszym kraju.

I wiecie co?

Tak z lekka to śmiać mi się chciało. Tyle się teraz mówi, że wczesne wykrycie choroby daje szansę na wyleczenie, a patrząc na realia polskiej służby zdrowia wiem, że niekiedy otrzymanie skierowania na zwykłe pobieranie krwi graniczy z cudem. O. Może lepiej by było powiedzieć z łaską lekarza. Jak będzie miał ochotę to wypisze Ci ten nieszczęsny świstek, a jak nie będzie miał humoru to Ci go nie da. I nie mówię tu o ludziach, którzy chodzą do lekarza rodzinnego trzy razy w miesiącu i proszą o skierowanie na wszelkie możliwe badania. Ja tu mówię o ludziach, którzy raz w roku chcieliby się przebadać.

Przecież od lekarza rodzinnego możesz dostać skierowanie chociażby na badanie moczu. Pytanie tylko czemu w praktyce wygląda to inaczej. Czemu czasem trzeba się wykłócić o to głupie skierowanie? Czy to taka łaska dać coś, co nam się należy?

Niech te skierowania na badania będą dostępne na co dzień, a nie tylko od święta...

2 komentarze:

  1. Świetny i mądry post. :) Nie lubię polskiej służby zdrowia, bo tak na prawdę większość robi Ci problemy z byle czym, a jak jest poważnie to żeby prywatnie iść bo tak to miejsca nie ma. W większości lekarze dopiero coś zrobią jak dasz pieniądze, a tak żeby pomóż człowiekowi bezinteresownie to takich lekarzy jest mało dla których nie liczą się pieniądze, a drugi człowiek. :) To jest przykre, że żyjemy w takim państwie. :)
    Zapraszam:
    http://treamicii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mądry post. Teść mojej cioci trafił na lekarzy, którzy mylili badania i jeszcze zwalali na wujka. Chociaż kilka razy było zagrożenie życia- właśnie przez raka.
    Mój blog
    Mój kanał
    FanPage

    OdpowiedzUsuń

*PROSZĘ O NIEZOSTAWIANIE LINKÓW DO SWOICH BLOGÓW. *KOMENTARZE TYPU ,,ŚWIETNY POST" PROSZĘ SOBIE DAROWAĆ
Jestem radosnym człowieczkiem, ale będę jeszcze bardziej szczęśliwa, jeśli zostawisz tu po sobie ślad. Chciałabym tworzyć blog razem z Tobą, więc zapraszam Cię do komentowania :)

Copyright © 2016 Oczami humanistki , Blogger