10:18

6 rzeczy, o których trzeba pamiętać przy zakupie świnki morskiej

Od 3 lat jestem szczęśliwą posiadaczką świnki morskiej - Balbiny. Może nie jest to bardzo wymagające zwierzątko, ale po prostu potrzebujące należytej opieki i uwagi. Niektórym wydaje się, że kupią sobie prosiaka, nakarmią sianem i sałatą, pogłaskają raz na tydzień i sprawa załatwiona. A to wcale nie na tym polega.


Kupując świnkę należy wiedzieć, że:
  1. Należy podawać jej witaminę C, gdyż organizm świnki sam jej nie produkuje.
  2. Świnka jest zwierzątkiem bardzo towarzyskim. Najlepiej kup 2 prosiaki, a jeśli możesz sobie pozwolić na 1-nego to musisz poświęcać mu dużo czasu.
  3. Świnka potrzebuje codziennego ruchu i nie może siedzieć cały dzień w klatce. Prosiaki mają to do siebie, że mogłyby jeść wszystko i bez przerwy. Niestety skutkiem tego jest nadwaga. Bardzo ważne jest, żeby prosiak codzienne wybiegał się np. po dywanie, a potem poleżał na kolanach kochającego właściciela.
Z DOŚWIADCZENIA 1# Mam tylko 1 świnkę, więc jest ona bardzo przywiązana do całej rodziny. Nie narzeka ona na brak nudy, bo poświęcamy jej dużo czasu. Jest to świnka ,,wolnowybiegowa" - nie zamykamy jej w klatce. Wszystkie zakamarki, kable i inne dziko - niebezpieczne miejsca są zabezpieczone, więc  śmiga sobie ona po mieszkaniu do bólu. Gdy wieczorem zgasza się światło i mówi ,,Balbinka, idziemy spać" to prosiak biegnie za wersalkę spać na swojej poduszce. ;)

      4.Należy liczyć się z tym, że w razie potrzeby trzeba zapewnić śwince opiekę weterynarza, a co za tym idzie należy liczyć się z kosztami.

Z DOŚWIADCZENIA 2# Balbinka ma już za sobą operację. Zrobił jej się kaszak na szyi i trzeba było go usunąć. Świnka była pod narkozą, lecz wszystko odbyło się bez komplikacji i szybko się wybudziła. Po szwach już nie ma śladów ;) Był to koszt ok. 120 zł. Z Balbiną jeździmy raz na 2-3 miesiące do weterynarza obciąć pazury, bo nie wszystkie jej się ścierają. Przy okazji weterynarz zawsze ją zbada, więc jestem spokojna, że jest zdrowa.

      5. Należy dbać o zbilansowaną i urozmaiconą dietę prosiaka: siano, owoce, warzywa, zioła, ziarna, granulaty.

Z DOŚWIADCZENIA 3# czyli skąd mam czerpać informacje co może jeść świnka?
Żywienie świnki, a raczej dylematy z tym związane są zmorą chyba każdego niedoświadczonego jeszcze posiadacza prosiaka. Początkowo stanowiło to dla mnie problem, bo cały czas zastanawiałam się, czy Balbina może zjeść np. banana, buraka, rzodkiewkę.... i końca nie było widać. Wtedy natrafiłam na tę stronę: http://www.swinkimorskie.eu/zywienie.php  
To moja ulubiona strona o świnkach. Wszystkie produkty są świetnie i precyzyjnie opisane : opis pożywienia, dawkowanie i uwagi. 

       6. W czasie wakacyjnego wyjazdu trzeba zapewnić opiekę śwince.

Z DOŚWIADCZENIA 4# Balbinka akurat jeździ z nami nad morze (była już 3 razy). Niestety obawiamy się, że gdyby została bez nas w domu, to zdechła by z tęsknoty przez 2 tygodnie. 


Myślę, że nie przeraziłam Was tymi radami. Świnka to bardzo miłe, kochane zwierzątko, ale tak jak każde inne stworzonko - wymagające opieki.  






 

1 komentarz:

  1. Miałam kiedyś świnkę morską, strasznie się do niej wtedy przywiązałam! Oryginalne imię jak dla takiego zwierzaka ;) i masz rację, że niby nie jest to jakieś wymagające zwierzątko, ale każda istota potrzebuje chociaż trochę opieki :) świetne rady!
    [klik]

    OdpowiedzUsuń

*PROSZĘ O NIEZOSTAWIANIE LINKÓW DO SWOICH BLOGÓW. *KOMENTARZE TYPU ,,ŚWIETNY POST" PROSZĘ SOBIE DAROWAĆ
Jestem radosnym człowieczkiem, ale będę jeszcze bardziej szczęśliwa, jeśli zostawisz tu po sobie ślad. Chciałabym tworzyć blog razem z Tobą, więc zapraszam Cię do komentowania :)

Copyright © 2016 Oczami humanistki , Blogger