17:11

Uwolnijmy polskie psy!


Wreszcie ludzie poszli po rozum do głowy. Dobrze, że chociaż na Węgrzech zabronili tego dziwnego zwyczaju uwiązywania psa na łańcuchu. Czekam, aż takie zmiany nadejdą w Polsce. Mamy kraj cywilizowany. Chociaż sądząc po sytuacji czworonogów na niektórych wsiach to ręce opadają.

 Żeby nie było, że jestem jakąś nawiedzoną obrończynią zwierząt, która wymyśla sobie problemy, których nie ma - wystarczy przejrzeć strony schronisk, towarzystw opieki nad zwierzętami etc. (Niestety) znajdziecie tam zdjęcia psów uwiązanych na krowim łańcuchu, ledwo trzymającą się budę, gary z byle jakim jedzeniem, błoto i odchody. I weź sobie jeszcze pomyśl, że ten pies tak wegetuje na dworze. Bez różnicy czy na dworze jest -15 mrozu czy ponad 30 stopni upału.

Niby XXI wiek, ale jak przejeżdżasz przez jakieś wsie i patrzysz na te uwiązane zwierzęta to normalnie jakieś średniowiecze. Jak bierzesz człowieku zwierzę to zapewnij mu godne warunki. I jak słyszę wymówkę w stylu ,,a bo pies ucieka/jest niegrzeczny etc." to mam ochotę się zapytać ,,przepraszam, a żonę też pan łańcuchem do płotu przywiązuje, żeby nie zwiała?".

Jeżeli widzicie, że zwierzakom dzieje się krzywda - REAGUJCIE. Los zwierząt zależy od nas.Już za nami minusowe temperatury - nie pozwólmy, żeby podwórkowe psy marzły każdej nocy!

Co robić, gdy widzisz psa na łańcuchu?

  1. ,,Przyjrzyj się, czy ma miskę z wodą, szczelną budę (a nie np. metalową beczkę, w której zimą zamarznie, a latem się poparzy!) z wystarczająco dużym otworem i łańcuchem nie krótszym niż 3m. Zobacz, czy nie jest wychudzony, czy nie ma skołtunionej sierści albo wyłysień na ciele. Zorientuj się, czy nie wygląda na chorego, czy nie stoi w błocie lub własnych odchodach.
  2.   Jeśli przebywa w boksie, sprawdź, czy może się w nim swobodnie poruszać i czy klatka nie utrudnia mu zachowania naturalnej pozycji.
  3. Jeśli zauważysz którąś z wymienionych rzeczy, zawiadom jedną z organizacji prozwierzęcych, np. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (www.toz.pl, mail: toz@toz.pl, tel. 22 825 75 35), straż miejska (986), policję (997)."
* Rada ,,Co zrobić jak widzisz psa na łańcuchu?" pochodzi z ulotki Zerwijmy Łańcuchy

Osobiście polecam jeszcze sprawdzoną przeze mnie opcję. Jeśli widzisz, że ktoś trzyma psa na łańcuchu przez 24/24, wrzuć mu do skrzynki pocztowej ulotkę np. tę Zerwijmy Łańcuchy - obwieszczenie.
Może ktoś sobie pewne rzeczy przemyśli i zacznie traktować psa tak jak na to zasługuje. Oczywiście mówię tu o łagodniejszej sytuacji, kiedy nie widać, że pies wymaga natychmiastowej pomocy weterynarza etc.








4 komentarze:

  1. Ja w simie jakimś wielkim działaczem na rzecz praw zwierząt nigdy nie byłem, ale wkurzają mnie ludzie, którzy traktują zwierzęta w ten sposób. Jeszcze rozumiem, kiedy pies ma ocieplaną budę, świeżą wodę i długi łańcuch, a właściciel zabiera go do domu, gdy na dworze mroźno, ale widziałem takie przypadki, że pies nie miał obroży, tylko łańcuch na szyi. Nie muszę chyba mówić, jak ta jego szyja wyglądała. Jak ma się zwierzę, to trzeba o nie dbać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uważam, że w Polsce również przydałoby się pozwalniać z łańcuchów. Ciekawe, gdyby właścicieli takich psów zostawiono na łańcuchu... na pewno byłoby im tak wesoło i byliby przeciw, więc czemu pies ma być na łańcuchu...
    Nowy post, serdecznie zapraszam
    Odbicie lustra…

    OdpowiedzUsuń
  3. Niektórzy traktują psy jak zabawki. To straszne i przygnębiające!

    http://want-cant-must.blogspot.com/
    Jeśli podoba ci się blog, zaobserwuj, skomentuj!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ludzie który wyrzucają psy lub trzymają je na łańcuchach są perfidni... Ciekawe jakby się czyli gdyby byli na miejscu tych zwierząt... Biedne pieski...
    zapraszam :*
    http://wewereborntofly.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

*PROSZĘ O NIEZOSTAWIANIE LINKÓW DO SWOICH BLOGÓW. *KOMENTARZE TYPU ,,ŚWIETNY POST" PROSZĘ SOBIE DAROWAĆ
Jestem radosnym człowieczkiem, ale będę jeszcze bardziej szczęśliwa, jeśli zostawisz tu po sobie ślad. Chciałabym tworzyć blog razem z Tobą, więc zapraszam Cię do komentowania :)

Copyright © 2016 Oczami humanistki , Blogger