18:36

Ostatnia deska ratunku, kiedy żadna motywacja już nie działa.


Motywować można się w różnoraki sposób. Jedni powtarzają sobie jak mantrę, że życie jest super fajne i trzeba z niego korzystać ile tylko się da. Niektórzy wmawiają sobie, że skoro inni ludzie tyle osiągają to trzeba by ruszyć dupsko i też zacząć coś robić, żeby nie tkwić jak nieudacznik w tyle. Ja mam takie szczególne zdanie, które świdruje mi w głowie, kiedy bardzo chcę coś zrobić, ale chęci, determinacji i odwagi trochę brak. To takie magiczne kilkanaście słów.

Wymyśliłam to moje powiedzonko po tym, jak odpowiedziałam na pytanie nr 9 w Liebster Blog Award (jeżeli jeszcze nie czytaliście to zapraszam, żeby zajrzeć :). Odpowiedziałam tam jaka jest moja największa życiowa obawa. Niby nic takiego. Każdy się czegoś boi. Jednak tak sobie postanowiłam, że muszę zrobić wszystko, żeby się ta moja obawa nie spełniła.

No i wymyśliłam. Dobra, po tym przydługawym wstępie już nie będę dalej owijać w bawełnę. Moje super, ekstra, motywujące do bólu zdanie brzmi : ,,Jeśli Ci na tym zależy zrób to, bo jutro możemy się nie obudzić." Wiem. To dziwne stwierdzenie. Od razu dementuję jakieś przypuszczenia. Wcale nie uważam, że na nasze życie czeka jakieś niebezpieczeństwo. W ogóle nie myślę o tym, że idąc ulicą można dostać cegłówką w głowę.

Być może jest tak, że tylko mnie to zdanie zmusza do działania. Jak tak się waham, czy coś zrobić, czy nie (a wiem, że ten pomysł przyniesie same dobre rzeczy) to powtarzam sobie te magiczne 13. wyrazów jak mantrę. I faktycznie to działa. Uświadamiam sobie, że trzeba się ogarnąć i zrobić to, co mam do zrobienia, bo nie jesteśmy nieśmiertelni. W sensie nie będziemy na ziemi wiecznie, więc trzeba korzystać i czasu nie marnować. :)

6 komentarzy:

  1. Zazwyczaj tak już jest, że właśnie takie zdania, które wydają się być przesadzone, zbyt wymyślne, drastyczne, straszne najlepiej wpajają się do głowy i działają na ludzką psychikę. Chociaż Twoje zdanie również do takich drastycznych się zalicza, uważam, że jest w 100% prawdziwe, szczere i trafia w dziesiątkę. Chyba na tym polega życie, aby zrobić wszystko, co się chce przed śmiercią, czyż nie? ;)
    Zapraszam na mojego bloga [KLIK]

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdanie jest bardzo fajne ^^
    Chociaż mi się osobiście wydaje, że jeżeli nam na czymś naprawdę, ale tak naprawdę porządnie zależy, to w sumie nie musimy się motywować, bo i tak tę rzecz robimy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdanie trochę przerażające, jednak ja się motywuję powiedzeniem "Padłeś? Powstań! Popraw koronę i zasuwaj!", wiem, że niektórzy znają to zdanie jakoś inaczej, ale mi przypadło takie. :D

    http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami ludzie motywują się łatwymi, prostymi do zapamiętania cytatami. Ale są też tacy do których trafiają dłuższe, godne przemyślenia teksty.
    UDANEGO SYLWESTRA!

    karolinqe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiego cytatu jeszcze nie słyszałam, jednak nie oznacza to, że jest on zły. Wręcz przeciwnie, ma w sobie tyle prawdy co kilka mniej znaczących motywatorów. Krótko, zwięźle i na temat ;)

    Obserwuję! ;)
    http://alexiachmiel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo interesujący i dobrze napisany post :)

    OdpowiedzUsuń

*PROSZĘ O NIEZOSTAWIANIE LINKÓW DO SWOICH BLOGÓW. *KOMENTARZE TYPU ,,ŚWIETNY POST" PROSZĘ SOBIE DAROWAĆ
Jestem radosnym człowieczkiem, ale będę jeszcze bardziej szczęśliwa, jeśli zostawisz tu po sobie ślad. Chciałabym tworzyć blog razem z Tobą, więc zapraszam Cię do komentowania :)

Copyright © 2016 Oczami humanistki , Blogger